Drużyna Stadionu Śląskiego z rocznika 2008 wygrała swój ostatni ligowy mecz na własnym boisku tej jesieni. Podopieczni trenera Bartosza Stachowiaka rozbili rówieśników z MUKP Dąbrowa Górnicza 8:2.

– Wygrywamy w dobrym stylu ostatnie spotkanie w tym sezonie na swoim boisku. Zagraliśmy dobre spotkanie, byliśmy skuteczni oraz realizowaliśmy założenia przedmeczowe. Szkoda straconych dwóch bramek, ale w drugiej połowie zmieniliśmy praktycznie każdemu zawodnikowi pozycję, więc mam świadomość, że nie wszystko mogło się udać. Już we wtorek rozegramy ostatni mecz w lidze. Jedziemy do Imielina i mam nadzieje że przywieziemy do Chorzowa kolejne 3 pkt. Brawo zieloni – chwali podopiecznych trener Bartosz Stachowiak.

Zobacz protokół z meczu KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW – MUKP II DĄBROWA GÓRNICZA

Drużyna Stadionu Śląskiego z rocznika 2005 przegrała swój mecz z rówieśnikami z Rakowa Częstochowa. „Zieloni” ulegli pod Jasną Górą 0:3.

– Ze względu na klasę rywala był to bardzo ciężki mecz. Niestety, rozpoczął się w najgorszy możliwy dla nas sposób – od straty bramki. Nie minęła jeszcze pierwsza minuta, a już mieliśmy duży błąd bramkarza przy wybiciu piłki (nastrzelenie rywala), który skutkował stratą kuriozalnej bramki. Przez większość meczu byliśmy zmuszeni do głębszej obrony, ale wychodziliśmy z bardzo groźnymi kontrami. Niestety żadnej z nich nie udało się wykorzystać. Przeciwnik w 71. i 82. minucie dokłada kolejne gole i zasłużenie wygrywa 3-0 – relacjonuje trener Tomasz Klimas.

Zobacz protokół z meczu RKS RAKÓW CZĘSTOCHOWA S.A. – KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW

Drużyna Stadionu Śląskiego z rocznika 2007 zremisowała z rówiesnikami z Warty Zawiercie 2:2. Było to ostatnie spotkanie podopiecznych trenera Piotra Bryka w rozgrywkach III Ligi Wojewódzkiej.

– Po początkowym chaosie i słabej grze z naszej strony z biegiem czasu zaczęliśmy przejmować inicjatywę i grać lepiej, co udokumentowaliśmy bramką na 1:0. Niestety w ostatniej akcji pierwszej połowy goście z Zawiercia wykorzystali nasz błąd i tuż przed gwizdkiem sędziego na przerwę doprowadzili do remisu. Druga połowa była dużo bardziej otwarta niż pierwsza, oba zespoły słabo skracały pole gry, było dużo miejsca w środku boiska, przez co oba zespoły stworzyły sobie jeszcze po kilka sytuacji bramkowych. Skończyło się 2:2 i to chyba wynik zasłużony. Przed nami ostatnia ligowa kolejka, w której będziemy chcieli zagrać lepiej niż dziś – relacjonuje trener „Zielonych”, Piotr Bryk.

Zobacz protokół z meczu KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW – KP WARTA ZAWIERCIE

Drużyna Stadionu Śląskiego z rocznika 2009 wygrała w IV Okręgowej Lidze Młodzików z Górnikiem 09 Mysłowice. „Zieloni” pozostają na trzecim miejscu w tabeli, tracąc do lidera 5 oczek.

– Pierwsza połowa spotkania to wiele naszych akcji podbramkowych i bardzo duża przewaga w posiadaniu piłki. Szkoda, że zakończyła się jedynie jednobramkowym prowadzeniem. Kilka z sytuacji kończyło się strzałem w poprzeczkę bądź słupek. Druga część gry była podobna do poprzedniej, choć przeciwnik już częściej gościł na naszej połowie. Nam ogromną przewagę w tym meczu udało się udokumentować dopiero pod koniec regulaminowego czasu gry. Ostatecznie mecz zakończył się naszym zwycięstwem 2:0 – relacjonuje trener Mariusz Adamczyk.

– Jestem zadowolony z tego, że w prawie każdym meczu potrafimy przeważać nad przeciwnikiem, natomiast dalej pracujemy nad większą skutecznością pod bramką rywali – dodaje szkoleniowiec „Zielonych”.

Zobacz protokół z meczu KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW – SKFIS GÓRNIK 09 MYSŁOWICE

Juniorzy starsi Stadionu Śląskiego przegrali na swoim boisku z Górnikiem Zabrze. Goście wykorzystali błędy „Zielonych”, które zaważyły na stracie punktów ekipy trenera Michała Pawlika. 

– To kolejne spotkanie, w którym mamy okazje a ich nie wykorzystujemy. Graliśmy swoją piłkę i do 60 minuty byliśmy zadowoleni z pracy na boisku i rezultatu. Niestety indywidualne błędy jakie nam się ciągle przydarzają w meczach na tym poziomie są niedopuszczalne. Straciliśmy dziś dwie bramki bo kardynalnych błędach. Musimy się skoncentrować i zacząć strzelać a nie tracić bramki w tak prosty i głupi sposób – denerwuje się trener Pawlik.

– Dalej będę bronił zespołu za treningi i zaangażowanie w meczach. Jednak to nie jest nasze miejsce w tej lidze i niewytłumaczalne jest to, w jaki sposób tracimy punkty. Naszym celem było zdobycie 30 punktów w lidze. Zostały trzy ważne spotkania i choć celu nie uda się już zrealizować, chcemy regularnie wygrywać. Musimy być drużyna i zagrać w tych meczach mocno skoncentrowani – zakłada szkoleniowiec „Zielonych”.

Zobacz protokół z meczu KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW – GÓRNIK ZABRZE SSA