Rocznik 2006: Zimny prysznic w Katowicach
Drużyna Stadionu Śląskiego z rocznika 2006 przegrała w Katowicach z rówieśnikami z GKS-u. Porażka w meczu na szczycie oznacza, że „Zieloni” tracą do lidera tabeli 5 punktów.
– Kubeł wody został wylany na nasze głowy. Przegrywamy kluczowy mecz w walce o mistrzostwo ligi. Zdecydowanie jest to zasłużone zwycięstwo dla drużyny przeciwnika. Mieli taką przewagę jak nasza drużyna w pierwszym meczu, różnica polegała na tym, że potrafili przekuć ją w przekonywujące zwycięstwo i zgarnięcie 3 punktów. Pod względem wolicjonalnym można było zobaczyć dużą różnicę. Determinacja, walka, zgarnianie drugich piłek oraz wszystkie sytuacje stykowe były po stronie „Gieksy”. Stać nas było na dobrą grę jedynie przez 15 minut w drugiej połowie. We wszystkich bramkach można doszukać się naszych błędów indywidualnych. Przerywamy bardzo długą passę meczów bez przegranej, bo nie doświadczyliśmy porażki od sierpnia 2019. Jestem przekonany, że kolejne doświadczenie napędzi nas do pracy i następnym razem udowodnimy swoją wartość – komentuje występ swojego zespołu trener Dawid Miłkowski.
Zobacz protokół z meczu GKS Katowice – KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW