Juniorzy młodsi: Z Piastem na rollercoasterze
Prawdziwą huśtawkę nastrojów zafundowali sobie i kibicom juniorzy młodsi Stadionu Śląskiego. Podopieczni trenera Tomasza Osowskiego wygrali z Piastem Gliwice 4:3, choć przez większość spotkania to oni odrabiali straty.
– Źle zaczęliśmy ten mecz, bo po pierwszych 30 minutach przegrywaliśmy 0:2 a gra nie układała się po naszej myśli. Oblicze meczu zmieniła bramka dobrze prezentującego się w tym spotkaniu Mateusza Banasia. Na przerwę schodziliśmy z wynikiem 1:2. Druga połowa to totalna metamorfoza naszej drużyny, zagraliśmy bardzo dobrze wysokim pressingiem, co spowodowało że szybko wyrównaliśmy na 2:2. Później jedną z nielicznych sytuacji w drugiej połowie wykorzystał jednak Piast i doprowadził znowu prowadził. Stracona bramka nie podcięła nam skrzydeł, strzeliliśmy szybko gola wyrównującego, a tuż przed końcem meczu na 4:3 trafł zawodnik wchodzący z ławki rezerwowych, Oliwier Pawełkowski. Drużyna po raz kolejny pokazała charakter do walki oraz determinacje. Wszyscy zawodnicy w meczu z Piastem zostawili dużo zdrowia i serca na boisku, zmiennicy byli wartością dodaną i wprowadzili dużo jakości. Wraz ze sztabem cieszymy się z kolejnych punktów i z optymizmem patrzymy w przyszłość – relacjonuje trener Tomasz Osowski.