Juniorzy młodsi: Porażka z Gwarkiem

Drużyna Stadionu Śląskiego z rocznika 2005 w meczu rozegranym w ramach 9. kolejki I Wojewódzkiej Ligi Juniorów Młodszych B2 mierzyła się z rówieśnikami z Gwarka Zabrze. Chorzowianie przegrali na wyjeździe 1:3.

– Ciężkie to było dla nas spotkanie. Był problem z przebiciem się przez 10 zawodników ustawionych pod linią piłki, a gdy już udawało się to zrobić,  okazywaliśmy się po prostu nieskuteczni. Pozwoliliśmy rywalom na wyprowadzenie groźnych kontr, które skończyły się bramkami – relacjonuje spotkanie trener Tomasz Klimas.

Zobacz protokół z meczu SKS GWAREK ZABRZE – KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW

Rocznik 2006: Mocny początek rundy rewanżowej

Po drobnym potknięciu i remisie z Podbeskidziem w Bielsku-Białej drużyna trampkarzy Stadionu Śląskiego wraca na zwycięską ścieżkę. Podopieczni trenera Dawida Miłkowskiego rundę rewanżową zaczęli od efektownej wygranej z Zagłębiem w Sosnowcu.

– To był bardzo dobry weekend w naszym wykonaniu, zarówno w 1 jak i 3 lidze. Oba mecze wygrywamy 6:0 w bardzo dobrym stylu. W meczu z Zagłębiem od początku przejęliśmy kontrolę. Przeciwnik stworzył sobie dwie stuprocentową okazje, ale w każdej z nich świetnie zachowali się nasi bramkarze. Wykonaliśmy kawał dobrej roboty jako zespół. Zawodnicy byli w bardzo dobrej dyspozycji, szczególnie Sobierajski, który zdobył 4 bramki – komplementuje swoją drużynę trener Dawid Miłkowski.

Zobacz protokół z meczu Zagłębie Sosnowiec – KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW

Rocznik 2006: Efektowna wygrana na koniec rundy

Drużyna Stadionu Śląskiego z rocznika 2006 w efektownym stylu zakończyła pierwszą rundę rozgrywek na szczeblu III Ligi Wojewódzkiej, Podopieczni trenera Dawida Miłkowskiego ograli rówieśników z 1. FC Katowice 6:0.

– Był to mecz kończący pierwsze zmagania w lidze. Od następnego spotkania zaczynamy rundę rewanżową. FC Katowice przed spotkaniem posiadał taką samą ilość punktów jak my, dlatego cieszy wygrana w bardzo dobrym stylu. Od początku mecz toczył się pod nasze dyktando, a przeciwnik nie zagroził nam w całym spotkaniu. Każda formacja zagrała na dobrym poziomie. W odróżnieniu od ostatniego meczu, który wygraliśmy przez indywidualności, w tym pokazaliśmy się świetnie jako drużyna. Oby więcej takich meczów – chwali swoich podopiecznych trener Dawid Miłkowski.

Zobacz protokół z meczu KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW – KS 1 FC KATOWICE

Juniorzy starsi: „Gubimy punkty na własne życzenie”

Juniorzy starsi Stadionu Śląskiego zremisowali z UKS-em Ruchem Chorzów 2:2 w meczu 9. kolejki I Ligi Wojewódzkiej.

– To kolejne spotkanie , w którym gubimy punkty na własne życzenie. Mimo przewagi na boisku traciliśmy bramki po własnych błędach i zremisowaliśmy spotkanie. Byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem piłkarsko, mieliśmy większe posiadanie piłki i zdecydowanie częściej znajdowaliśmy się pod bramką przeciwnika. Możemy tylko żałować , że w tak kiepski sposób daliśmy sobie wbić dwie bramki tym bardziej, że były to jedyne dwa strzały rywala. Jak widać tym razem to wystarczyło, aby mój zespół stracił punkty. Usilnie dążyliśmy przy wyniku 2:1 do podwyższenia prowadzenia i były ku temu dwie okazje. Niestety złe zachowanie we własnym polu karnym poskutkowało „jedenastką”, po której nie udało nam się już podnieść. Możemy być źli na siebie, bo podobnie jak w meczu z Sosnowcem mogliśmy spokojnie wywalczyć trzy punkty. Należy jednak dodać, że zespół Ruchu grał ostrzej i to wystarczyło, aby odebrać nam punkty – analizuje trener Michał Pawlik.

Zobacz protokół z meczu KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW – UKS RUCH CHORZÓW

Rocznik 2007: Lider przegrał w Katowicach

Drużyna Stadionu Śląskiego z rocznika 2007 po raz pierwszy w sezonie przegrała swój mecz w II Lidze Wojewódzkiej. Podopieczni trenera Piotra Bryka ulegli w Katowicach GKS-owi 1:4.

– Zmierzyliśmy się z mocnym zespołem, dzięki czemu wiemy, nad jakimi rzeczami musimy jeszcze mocniej popracować. Wynik na pewno jest zbyt wysoki i nie odzwierciedla przebiegu meczu. Przy stanie 1:1 drugą połowę otworzyliśmy uderzeniem w słupek i zamiast wyjść na prowadzenie, to po kilku minutach musieliśmy gonić rywala, który wykorzystał rzut karny. Mieliśmy kilka sytuacji, żeby doprowadzić do remisu. W ostatnich minutach atakowaliśmy już bez odpowiedniej asekuracji i nadziewaliśmy się na groźne ataki szybkie GKSu. Dwa z nich w końcówce meczu były skuteczne. Szkoda, ale przed nami jeszcze cała runda rewanżowa, może przyda nam się taki zimny prysznic. Wyciągamy wnioski i pracujemy dalej – relacjonuje trener Piotr Bryk.

Zobacz protokół z meczu GKS Katowice – KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW

Rocznik 2007: Szóste starcie bez porażki

Drużyna Stadionu Śląskiego z rocznika 2007 solidnie radzi sobie w rozgrywkach III Wojewódzkiej Ligi Trampkarzy. Tym razem podopieczni trenera Bartosza Stachowiaka pokonali rówieśników z Sarmacji Będzin 6:0.

– Kontynuujemy serię 6 meczów bez porażki. W starciu z Sarmacją byliśmy faworytem i sprostaliśmy temu, jednak do przerwy nasza gra pozostawiała wiele do życzenia. Dopiero po przerwie zdominowaliśmy przeciwnika i zaczęliśmy grać lepiej. Okazji bramkowych było jeszcze więcej i szkoda, że nie zdobyliśmy jeszcze kilku goli. Przed nami runda rewanżowa, w której będziemy chcieli się pokazać z jeszcze lepszej strony – zapowiada trener „Zielonych”, Piotr Bryk.

Zobacz protokół z meczu KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW – BKS SARMACJA BĘDZIN

Rocznik 2009: Są trzy punkty w Mikołowie

Drużyna Stadionu Śląskiego z rocznika 2009 sięgnęła po komplet punktów w starciu z rówieśnikami z AKS-u Mikołów. Nasi 11-latkowie wygrali na wyjeździe 3:1.

– Po bardzo dobrym, natomiast przegranym środowym meczu z Gwiazdą, wygraliśmy AKS-em Mikołów. Można powiedzieć, że ustawiliśmy sobie mecz w pierwszych 5 minutach, w 1 akcji strzelając gola na 1:0, a chwilę później podwyższając rezultat. Druga połowa to bramka kontaktowa AKS-u, na którą odpowiedzieliśmy chwilę później. Styl dzisiejszej wygranej pozostawia wiele do życzenia, natomiast przeciwnik posiadał ogromną przewagę fizyczną nad naszymi zawodnikami, dlatego brawo dla chłopaków, że potrafili się temu przeciwstawić. Pracujemy dalej, już w środę czeka nas ostatnie spotkanie przed meczami rewanżowymi – relacjonuje trener Mariusz Adamczyk.

Zobacz protokół z meczu AKS MIKOŁÓW – KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW

Rocznik 2008: 12-latkowie z kompletem zwycięstw

12-latkowie Stadionu Śląskiego wygrali w Lidze Młodzików z Pogonią Imielin 5:1. To szósty z rzędu rywal, z którym poradzili sobie podopieczni trenera Bartosza Stachowiaka.

– Bardzo dobrze rozegraliśmy pierwsze 20 minut meczu, chłopcy poprawili błędy, które występowały w meczu ze Spartą Katowice co spowodowało że zdominowaliśmy drużynę gości. Niestety od 20 minuty gra nie była już tak dobra, przestaliśmy szybko operować piłką, a nasze akcje stały się chaotyczne. Musimy w kolejnych meczach wykluczyć przestoje i dążyć do kontrolowania gry przez cały mecz – ocenia występ swojej drużyny trener Stachowiak.

Zobacz protokół z meczu KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW – LKS POGOŃ IMIELIN

Rocznik 2009: Nie ma punktów, są pochwały

Drużyna Stadionu Śląskiego z rocznika 2009 przegrała swój mecz z rówieśnikami z Gwiazdy Ruda Śląska. Mimo porażki trener Mariusz Adamczyk znalazł kilka elementów, za które chwalił swoich podopiecznych.

– Po słabym spotkaniu z Górnikiem Mysłowice zagraliśmy o wiele lepszy mecz z Gwiazdą Ruda Śląska. Pierwsza połowa skończyła się wynikiem 0:1 dla przyjezdnych, mimo naszej sporej przewagi w posiadaniu piłki jak i kreowaniu sytuacji bramkowych. Druga odsłona niczym się nie różniła od poprzedniej, dalej atakowaliśmy, natomiast do końca czasu gry nie potrafiliśmy zdobyć bramki. Mimo braku zdobyczy punktowej jestem zadowolony i dumny z chłopców. Wprowadzili w życie wiele rzeczy, które trenujemy na zajęciach i potrafili w krótkim czasie się odbudować po bardzo przeciętnym poprzednim meczu – relacjonuje trener Mariusz Adamczyk.

Zobacz protokół z meczu KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW – Stow. Rekr. – Sport. GWIAZDA

Rocznik 2007: III-ligowcy wygrali w Zawierciu

Rywalizująca na poziomie III Ligi Wojewódzkiej drużyna trampkarzy Stadionu Śląskiego z rocznika 2007 wygrała w Zawierciu z miejscową Wartą 2:0.

– Mecz przez obie strony był toczony w dobrym tempie przez całe 80 minut. Do przerwy mimo kilku niezłych okazji z jednej i drugiej strony skończyło się bez bramek. Początek drugiej części meczu to przewaga i kilka dobrych okazji gospodarzy, na szczęście wyszliśmy z nich obronną ręką i przetrwaliśmy napór Warty, a w kolejnych minutach to my przeszliśmy do atakowania. Po jednym ze stałych fragmentów gry wyszliśmy na prowadzenie. Od tego momenty gospodarze grali już bardzo do przodu, co dawało nam dużo okazji do ataków szybkich. Jeden z nich rozegraliśmy perfekcyjnie i wyszliśmy na dwubramkowe prowadzenie, którego nie oddaliśmy już do końca meczu. Gratuluję chłopakom tego zwycięstwa – mówi trener Piotr Bryk

Zobacz protokół z meczu KP WARTA ZAWIERCIE – KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW